Pod koniec 2010 roku wpadliśmy na pomysł organizacji zimowej imprezy, która byłaby kolejną okazją do wspólnego spotkania, zrobienia „czegoś więcej” i sposobem na aktywny weekend z psami. I tak zrodziła się idea Zimowego Biegu Patrolowego PSICH RATOWNIKÓW. Jeden raz to przypadek, drugi to potwierdzenie, ale trzeci to już cykliczna impreza.
I w ten właśnie sposób w minioną sobotę, czyli 31 stycznia 2015 roku odbył się V. Zimowy Bieg Patrolowy PSICH RATOWNIKÓW, który od samego początku organizowany jest w podtrzebnickich lasach, a dokładnie w Wiszni Małej. Z roku na rok impreza przyciąga coraz więcej ludzi, a jej głównym założeniem jest integracja środowiska ratowniczego, promowanie aktywnego spędzania czasu z psami oraz... dobra zabawa!
Od dwóch lat przy organizacji pomaga nam Grupa Ratownictwa Specjalistycznego OSP Wisznia Mała, a od czterech nad przebiegiem czuwają wolontariusze Pokojowego Patrolu, czyli osoby związane z Fundacją Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy.
W śród uczestników są drużyny, które startują w Biegu od pierwszej edycji i z roku na rok coraz trudniej jest wymyślić coś, co jeszcze zaskoczy uczestników. Ale chyba jeszcze nam się to udaje!/
W tym roku bieg był w porze popołudniowo /wieczornej, czyli już po ciemku – ile można chodzić po tym samym lesie w świetle dziennym? Przecież w nocy nawet to co znajome wygląda inaczej...
Drużyny stawiły się pod wiatą przed godziną 17:00, a liderzy grup (4/5osób + min. jeden pies) otrzymali mapy, na który zaznaczone były sektory leśne (wg podziału lasu), a dokładnie 8 sektorów – na każdym z nich znajdował się do odnalezienia punkt i zadanie do wykonania. Czas? 21:30 wszyscy muszą być z powrotem pod wiatą. Później naliczane będą punkty karne. A jakie to zadania? Tego nie wiadomo dopóki się ich nie znajdzie i właśnie w tym cała frajda! Patrząc na poprzednie edycje i znając kreatywność Pokojowego Patrolu, który odpowiadał za organizację punktów, spodziewać się można było wszystkiego – od pierwszej pomocy, przez zadania fizyczne. Głównym motywem przewodnim w tym roku były jednak zadania logiczne i współpraca w grupie.
A o to co zawodnicy musieli wykonywać na punktach :
- tory przeszkód do pokonania przez drużynę, jednak tylko lider grupy miał noktowizor i mógł je dostrzec – do jego zadań należało poprowadzić głosem członków swojej ekipy
- dętki – trzy dętki ułożone na sobie i ponumerowane 1-3 oraz trzy paliki;dętki musiały z palika 1 znaleźć się na paliku 3 z zachowaniem zasady, że tylko jedna dętka naraz jest w powietrzu, numer wyższy nie może leżeć na niższym i dętka nie może ominąć żadnego palika
- szybkie badanie urazowe znalezionego w lesie poszkodowanego, załadowanie na deskę ortopedyczną oraz tor przeszkód do miejsca przebycia pomocy
- zakładnicy – dwójka terrorystów przetrzymuje zakładników i planuje ich egzekucje. Drużyna ma szansę ich uratować, jednak aby to uczynić musi wykonać trzy zadania logiczne bądź trzy zadania fizyczne. Życie zakładników było w ich rękach!
- fizyka – trzy zadania opierające się na prawach fizyki – zatopienie napompowanego balona, wydobycie z butelki orzeszka bez ruszania naczynia, w którym się znajdował i napełenienie filiżanki wodą bez użycia ust;
- aport – zadanie dla psów – znalezienie własnego przedmiotu spośród wielu aportów i przyniesienie przewodnikowi, a następnie pokonanie przeszkody;
- wieża ze skrzynek – ułożenie wieży z plastikowych skrzynek, wspinając się po nich do góry;
- liny – przetransportowanie człowieka z psem przez przeszkodę, zawieszonych na układzie z lin i bloczków;
Tegoroczna forma nie była łatwa, ponieważ nie tylko wymagała taktyki docierania do sektorów to jeszcze sprytu i szybkości w ich odnajdywaniu. Wszystkie drużyny walczyła dzielnie, a zwłaszcza te z najmłodszymi uczestnikami naszej zabawy – dziećmi!
Wszystkim należą się ogromne gratulacje za udział – nikt się nie zgubił i nie wymagał transportu samochodem na metę. Z roku na rok idzie coraz lepiej! :)
Cieszymy się, że Zimowy Bieg Patrolowy jest również miejscem spotkań zarówno grup ratowniczych, jak i mniej zawodowych – po prostu chcących sprawdzić się w warunkach leśnych, orientacji w terenie, w zadaniach medycznych – i wcale nie wypadają słabiej!
Ogromne podziękowania należą się sponsorom i partnerom Biegu – Rtcom, który dostarczył nam radiotelefony, dzięki czemu możliwa była niezawodna łączność między punktami z zadaniami.
Fundacji WOŚP i Pokojowy Patrol – to dzięki nim już od czterech lat możliwe jest realizowanie zadań na punktach. To oni wykazując się kreatywnością, pomysłowością i chęciami przygotowują i oceniają zmagania drużyn, nie raz przejeżdżając całą Polskę tylko na te kilka godzin w lesie.
Ukłony dla wszystkich pozostałych organizatorów – kierowcy Defendera, kucharza-Prezesa i innych „sędziów” na punktach. Impreza była możliwa dzięki naszemu Leśniczemu – to on udostępnia nam wiatę na punkt startowy.
Dziękujemy również wszystkim uczestnikom – dzięki Waszym słowom i opiniom chce nam się organizować kolejne edycje tej imprezy!
Poniżej przedstawiamy kolejność drużyn oraz ponawiamy prośbę o podzielenie się zdjęciami z Biegu – stwórzmy wspólną galerię! Podsyłajcie zdjęcia na dzido.nika@gmail.com.
Do zobaczenia!
(Nika)
1. OSP Szczecin „Biega”
2. BBC – Bye Bye Crocodile
3. Psie Florki
4. OSP GRS Poznań
5. OSP Szczecin „Spaceruje”
6. GRS OSP Wisznia Mała
7. Sekcja Psów Ratowniczych WORP Dąbrowa Górnicza
8. Szybcy, Wściekli i Ania
9. Katastrofalni
10. JRS S12
11. Psy i Spółka
12. Trzebnicki Klub Psa
13. Żółwie
|