Kiedyś ta Fundacja pomogła naszej otrzymać pieniądze z dotacji, dzisiaj oni potrzebują pomocy i zastanawiam się, co możemy zrobić

http://www.centaurus.org.pl/pozar/

http://wroclaw.gazeta.pl/wroclaw/1,3577 ... tek_w.html

ja to widzę tak , po pierwsze zorganizujmy zbiórkę rzeczy które mogą być przydatne , po drugie jakiś bazarek na tę okoliczność , po trzecie jeżeli możemy wesprzeć ich siłą własnych rąk , tooże i warto o tym pomyśleć

właśnie o tym przeczytałam na FB
my mamy karmę która czekała na przewiezienie do schroniska - którą otrzymaliśmy od dzieci z przedszkoli
mamy kilka worków kocy, kap które też tam zawieziemy.
Zbierajmy co się da, może ubrania dla ludzi którzy stracili w pożarze wszystko!
My wybierzemy się tam w tym tygodniu.
W moich przedszkolach ogłoszę zbiórkę dla Centaurusa

Napiszę do nich i zapytam jak możemy pomóc. Zawieźcie, co macie, my możemy zawieźć to, co uda nam się zebrać we Wrocławiu.

Smutne.
Jestem chętny do wszelkiej pomocy. Jak będzie tak potrzeba czegoś zawieś to biorę to na siebie nawet gdyby buło tego dużo. Postaram się też coś załatwić. Może są im potrzebne materace wojskowe, chętnie je tam oddamy. Możemy również dać im 10 materacy gimnastycznych.

kopiuję ze strony Fundacji Centaurus:

podaje całą listę
materiały: stal, kątowniki, piec 75kw, piec centralnego ogrzewania, drewno, łaty, krokwie, regipsy, szpachle, cegły, cement, folie paroizolacyjne, styropian, kable do instalacji elektrycznej, rury do wody, okna, panele podłogowe, grzejniki, płyty wiórowe, lampy jakieś
drewno czyli łaty, gładzie, dachówka, wełna mineralna, latarki, duży agregat wojskowy pradotwórczy

podaję rozmiary rzeczy dla pracowników/wolontariuszy, którym sie wszystko spalilo
buty rozmiary: 40, 43, 43, 45, 44, 40, 42 , 42, 42, 43, 44, 40, 44, 43, 42
kurtki, spodnie robocze - 4 Mki, 4 Lki, 8 XLek

potrzebna ekipa dekarzy, specjalistów do zabezpieczenia dachu, wszystko jest odkryte, wystarczy deszcz, a wszystko na nowo się zaleje...

leki - ventipulmin, opatrunki gazowe, bandaże elastyczne, woda utleniona, aluspraye, rivanol w płynie/w żelu, wszelakie opatrunkowe przedmioty

mamy prad na jeden agregat, przydałyby się termosy, może szafki na leki? na pewno latarki!
farby
moze ktos lozka na zbyciu? posciele

karmy dla starych psow jak Cywil, dla Bobasa - dla wrażliwych psów, dla szczeniaków, i standardowa dla dorosłych psów

Rozmawiałam z Dagmarą z Centaurusa, potrzebują wszystkiego - począwszy od kubeczków, talerzyków, po ubrania dla ludzi, karmę przyjmą każdą, koce i materace bardzo potrzebne więc my jutro wieczorem jedziemy zawieźć to co mamy.
Piotr materace o których pisałeś są potrzebne na już.
Pomoc bezpośrednia dopiero kiedy otrzymają pozwolenie na wejście do budynku (teraz jeszcze im nie wolno)
więc może skrzykniemy ekipę i będziemy w pogotowiu aby może w weekend pomóc wynosić, sprzątać pogorzelisko albo być na miejscu do pomocy

Jakbyście wiedzieli coś o kimś kto będzie jechał z Wawy do Wrocka, w najbliższym miesiącu, tygodniu to dajcie znać.

Pewnie będę miała jakieś kurtki, może buty choć niestety sporej części pozbyłam się przed świętami! Mam też do wymiany naczynia, trochę starych garów - ale do użytku, miały jechać jako rezerwowe na Kaszuby. Mam też stół.

my w weekend mamy szkolenie, ale w takim razie to co mamy podwieziemy jeszcze przed weekendem. Piotr zdzwonimy się jutro ok?

Basiu w piątek mają do nas jechać nasi instruktorzy, a z nimi Maja, nie wiem ile mają miejsca, bo wiozą sprzęt, ale trochę na pewno.

OK.

OK! To przygotuję co się da a zabiorą też co się da.

Dagmara mówiła o butach i spodniach - najlepiej dresach dla chłopaków, mężczyzn

Rozumiem, że kurtki też raczej męskie?

Jeśli ktoś z Wrocławia lub okolic ma coś do przekazania to prosimy o info, jakoś to odbierzemy i zawieziemy jeszcze przed weekendem.

Szykuję przyczepę z drobnymi darami od Cichociemnych na czwartek.

Zamieściłem informację o pomocy na naszej stronie www oraz przesłałem do naszej lokalnej telewizji i do administratora strony powiatu wołowskiego i podałem dalej do innych organizacji i stowarzyszeń.

Instruktorzy miejsca nie mają, ale chapaje będą w weekend w Wawie- może moglibyście im coś przekazać.

To proszę Chapajów o kontakt ze mną, jeśli będą mogli coś wziąć ode mnie.

Wróciliśmy ze Szczedrzykowic. Nie wygląda to dobrze, na szczęście nie jest zimno, ale potrzeba materacy, naczyń, ciepłych ciuchów. Potrzeby są duże, bo jest tam kilkanaście osób.

Zawieźliśmy karmę, koce, trochę ciuchów i leki dla psów. Jutro dowieziemy jeszcze plastikowe sztućce, talerze, kubeczki, bo nie mają bieżącej wody, więc nie ma w czym myć naczyń. Potrzeba także baniaków na wodę. Monika dopisze jeszcze bo gada z Centaurusem i Cichymi.

Teraz najważniejsze to zadbać o bieżące potrzeby, wodę dowieziemy, Piotr zawiezie materace i plastykowe naczynia, my zawieziemy to co jeszcze nazbieramy.
Potrzebne są budy dla psów które muszą teraz przebywać poza ciepłym łóżkiem które miały przed pożarem, materiały budowlane też się przydadzą ale jeszcze nie teraz, bo dalej nie mogą wejść na pogorzelisko, natomiast nie mają za bardzo miejsca do składowania/ magazynowania, a z FB wiemy że niedługo wyjedzie z Warszawy transport.
Jestem w kontakcie z Agnieszką z Centaurusa, więc na bieżąco będziemy wiedzieć co potrzeba i kiedy możemy się przydać do pomocy fizycznej.

Zawieźliśmy 45 kg suchej karmy oraz 8 kg karmy mokrej, koce dla psów, 5 par spodni, koszulki, kurtkę, czapki

Deszcz pada

Czekam na info od Piotra, kiedy chce wieźć rzeczy. Mam sporo ciuchów i butów, także od mojej mamy. Baniaki na wodę dwa... jakieś koce, śpiwory, pościel...

Może ktoś jeszcze z Wrocławia chciałby coś przekazać?

Ja zabiorę ze sobą do pracy rzeczy , które na szybko uda mi się zebrać i jakoś się zdzwonimy , mam oprócz tego mały komplet mebli w świetnym stanie też do zabrania.
Jutro też puszczę info po komendach o zbiórce rzeczy , a oprócz tego z pewnością ode mnie z pracy jakieś meble też zakombinuję, kwestia transportu tego później

Transport się załatwi.